Śladami rodziny Lubomirskich
Relacje z wydarzeń » Rok 2013 » Śladami rodziny Lubomirskich
Wycieczka szkoleniowa Koła Przewodników Turystycznych przy Oddziale PTTK w Przemyślu jako kontynuacja tematu Międzynarodowego Dnia Przewodnika „Śladami rodziny Lubomirskich” w dniu 6 kwietnia 2013 r.
Trasa wycieczki: Pruchnik-Zarzecze-Przeworsk-Nowosielce-Łańcut-Rzeszów-Borek Stary.
Wyjazd - godz. 7ºº.
Uczestniczyły – 22 osoby, koszt – 35 zł od osoby, w tym : przejazd, bilety wstępu, ubezpieczenie.
Najpierw dojechaliśmy do Pruchnika – miasteczka o drewnianej zabudowie. Budynki szczytem zwrócone do rynku. Niektóre przeniesiono z innych miast. Kościół wzniesiony
w XIV w. przebudowany w stylu barokowym. Urodził się tutaj ksiądz Bronisław Markiewicz –założyciel zakonu Michalitów.
Następnym punktem było Zarzecze. Najpierw kościół – zbudowany według projektu Juliana Zachariewicza – architekta lwowskiego, który zrealizował założenie sprzed stu lat Magdaleny z Dzieduszyckich Morskiej. W kościele: ciekawe drewniane stropy, piękna snycerka, w ołtarzu witraż: Św. Archanioł Michał wykonany w pracowni Mehoffera.
Pałac zbudowany przez Morską wg własnego pomysłu, który zrealizował architekt Paweł Aigner. Wnętrza obecnie wyposażyły: rodzina Dzieduszyckich i Muzeum w Jarosławiu w sprzęty rodziny, portrety przodków Dzieduszyckich, fotografie związane z genealogią rodziny Dzieduszyckich. Przybył nam piękny obiekt do zwiedzania. Oprowadzała nas po pałacu przewodniczka z Muzeum w Jarosławia. Bardzo zaangażowana jest Gmina Zarzecze.
Następnym punktem zwiedzania był Przeworsk. Szkoda, że dyrekcja Muzeum nie udostępniła nam pałacu Lubomirskich do oglądania, ale bardzo chętnie przyjął nas kontur zakonu Miechowitów – bożogrobców – ks.Tadeusz Gramatyka pokazując nam kościół z okresu. 1430-1437 - gotycki z dobudowaną kaplicą Grobu Pańskiego z 1718 roku. Wewnątrz grób z ołtarzem – kopie z Jerozolimy. Obok budynek klasztorny z XV w. połączony łącznikiem – gankiem z kościołem. Kontur częstował kawą, herbatą i pysznymi ciastkami. Otrzymaliśmy również cenne przewodniki. W miłej atmosferze bo pogoda nam sprzyjała spędziliśmy czas. Wcześniej pracował w Przemyślu jako proboszcz w parafii św. Brata Alberta. Jest również kapelanem leśników.
Dalej zajechaliśmy do Nowosielec, gdzie również pracuje znany nam ksiądz. Drewniany kościół z XVI w. z wieżą z izbicami. Wewnątrz wiele skrzyń na sprzęty pamiętających najazdy tatarów, szczególnie ten z 1624 roku kiedy zmobilizowana ludność obroniła się pod wodzą wójta Pyrza, któremu w 1936 roku usypano na pamiątkę kopiec.
W Łańcucie zwiedzaliśmy zamek z uwzględnieniem rodziny Lubomirskich, nawet te sale, które nie są udostępniane turystom: jak biblioteka, pokoje prywatne, oranżeria. Po zwiedzaniu zgłodniali wycieczkowicze „rzucili się” na pierogi, żurki, hryczaniki i inne potrawy regionalne. Byliśmy jedyną grupą w tym czasie, co nas zaniepokoiło.
Z braku czasu nie dotarliśmy do Rzeszowa ale nasza koleżanka Stasia opowiedziała nam o Lubomirskich z Rzeszowa w czasie jazdy.
W Borku Starym byliśmy w godzinie uroczystego odsłonięcia cudownego obrazu Matki Bożej Boreckiej osadzonego we wspaniałych ażurowych ramach bogato złoconych. Wierni śpiewali hymn do Matki Bożej. Przeor OO Dominikanów podarował nam broszurki o sanktuarium. Okazało się, że pracował tu ksiądz Bełch, brat księdza Bełcha, który opiekuje się turystami w Przemyślu.
Wracaliśmy do domu w dobrych nastrojach, mimo, że było pochmurno i dosyć zimno.
O godzinie 20 byliśmy w Przemyślu. Wycieczkę przygotowali i prowadzili nasi koledzy: Marta Kroczek, Halina Zasadny, Stanisława Bańcarz i Krzysztof Stadnik przy czynnym udziale innych kolegów.
ZAPRASZAMY NA NASTĘPNE, również ciekawe wycieczki.
Zarząd Koła Przewodników Turystycznych
przy Oddziale PTTK w Przemyślu
opr. Halina Zasadny
zdj. Agnieszka Wereszczyńska